newsartykułyzabytkimuzeawystawygalerieportfolio
antykwariataukcjewydawnictwasłownikhistoria sztuki
kontaktdodaj do serwisu
ZABYTKI
dodaj do serwisu

WARSZAWA - ARCHIKATEDRA ŚW. JANA CHRZCICIELA
historianagrobkikryptyinne zabytki


Rzeźby z późnogotyckiego ołtarza (1510) autor: warsztat wrocławski
Cuda się zdarzają. Katedra na przestrzeni wieków posiadała bardzo bogate i różnorodne wyposażenie. Gdy w początkach XVII wieku gotyk okazał się być niemodnym, powstały w 1510 roku z inicjatywy biskupa poznańskiego Jana Lubrańskiego ołtarz główny kolegiaty został przekazany do kościóła parafialnego w Cegłowie koło Mińska Mazowieckiego. Świątynia warszawska zyskała zaś w latach 1611-18 wczesnobarokowy, bogato zdobiony nowy ołtarz główny. Podzielił on później los całej katedry. W Cegłowie można dziś zobaczyć ocalałe fragmenty rzeźbiarskie i płakorzeźbione polichromowane kwatery wchodzące pierwotnie w skład tryptyku wielkiego ołtarza kolegiaty warszawskiej. Był to ołtarz z centralnie rzeźbioną postacią Matki Boskiej i stojącymi po bokach figurami śś. Jana Chrzciciela i Stanisława biskupa. W bocznych, płaskorzeźbionych i polichromowanych kwaterach umieszczone były figury śś. Małgorzaty, Doroty, Barbary i Katarzyny. Szafa tryptyku ozdobiona została bordiurą i tłoczonym złoconym tłem. Juliusz Starzyński pisał w 1929 roku: "W części snycerskiej tryptyku cegłowskiego uznać musimy [...] dzieło wybitnego, acz silnie związanego ze środowiskiem wrocławskim epigona kierunku stwoszowskiego. Lokalne właściwiści stylistyczne [...] umiejscawiają warsztat, z którego wyszedł tryptyk cegłowski, bardzo wyraźnie na ziemiach polskich [...] świadczy o tym wreszcie i rola, jaką w tryptyku odgrywa św. Stanisław". Protokół wizytacji kolegiaty warszawskiej z 1598 roku wspomina: "Po drugiej stronie ołtarza, gdy jest zamknięty, jest namalowana cała historia chwalebnego Jana Chrzciciela patrona kościoła." Juliusz Starzyński w "Przeglądzie Historii Sztuki" z 1929 roku napisał o tryptyku cegłowskim: "Zewnętrzną stronę skrzydeł tryptyku zdobiły cztery obrazy: "Narodziny św. Jana", "Kazanie do ludu", "Uczta Heroda" i "Ścięcie". W 1913 roku malowane części ołtarza zostały przewiezione do Muzeum Archidiecezjalnego w Warszawie. Tu spłonęły w czasie Powstania w 1944 roku.
św. Jan Chrzciciel Matka Boska z Dzieciątkiem św. Stanisław biskup
św. Barbara św. Katarzyna
św. Dorota św. Małgorzata

Krucyfiks (ok.1520-30) autor: warsztat wrocławski
Jeden z nielicznych zachowanych późnośredniowiecznych zabytków Warszawy. Prawdopodobnie pochodzi ze Śląska. Badający tę rzeźbę Tadeusz Dobrzeniecki wykazuje podobieństwa jakie łączą ją z krucyfiksem znajdującym się niegdyś w kościele N.M.P. na Piasku we Wrocławiu. Analogiczny był układ korpusu, nachylenie głowy oraz opracowanie szczegółów klatki piersiowej, rąk i nóg. Dobrzeniecki zwraca także uwagę na niemal identyczne ekspresyjne potraktowanie rysów twarzy i charakterystyczną siatkę żył rąk i nóg. Pozwala to badaczowi przypisać oba dzieła jednemu artyście przynależącemu na podstawie analizy stylistyczno-formalnej do kręgu rzeźbiarzy śląskich. Do 1602 roku, czyli do czasu zawalenia się wieży zachodniej, krucyfiks zawieszony był w lewej nawie. W 1639 roku umieszczono go w ołtarzu bocznym lewej nawy ufundowanym przez rodzinę Baryczków. Wisiał tam do początków XVIII wieku, kiedy to przeniesiono go do specjalnie wybudowanej kaplicy ufundowanej przez Stanisława Kleinpoldta Małopolskiego. Wybudowano ją na miejscu małego skarbca przylegającego do końca lewej nawy. Fundamenty położono w 1708 roku zaś uroczystego przeniesienia krucyfiksu dokonano po 1716 roku. W 1873 roku przy okazji prac restauracyjnych w kaplicy, przeprowadzono konserwację krucyfiksu. Nie ruszano samej figury oklejonej wtedy pomalowanym płótnem a skupiono sie na przeróbkach srebrnej opaski na biodrach (perisonium) oraz korony cierniowej. Wymieniono stare drzewo krzyża i obito je grubą srebrną blachą. W czasie Powstania, w sierpniu 1944 roku figurę Chrystusa zdjęto z krzyża i ukryto w podziemiach kościoła św. Jacka. Powróciła na swoje miejsce, w odbudowywanej z gruzów katedrze w kwietniu 1949 roku.

Chrystus Ubiczowany (ok.1630)
Wczesnobarokowa rzeźba z ołtarza znajdującego się w Kaplicy Najświętszego Sakramentu (Ubiczowania). Wykonana z cennego marmuru kararyjskiego ocalała z zagłady katedry. Ołtarz, w którym się znajdowała uległ poważnym uszkodzeniom. Ponownie zmontowany z ocalałych fragmentów i uzupełniony przez Józefa Trenarowskiego nie odzyskał jednak poprzedniej formy. Nie odtworzono płaskorzeźby tła z zarysami miasta oraz płaskorzeźby przedstawiającej św. Stanisława wskrzeszającego Piotrowina, znajdującej się w przerwanym przyczółku ołtarza. Na zdjęciu z 1947 roku, u stóp zniszczonego ołtarza widoczny jest fragment korpusu marmurowego pomnika Stanisława Nałęcz hr. Małachowskiego, znajdującego się pierwotnie na przeciwległej ścianie katedry. Wyrzucony przez wybuch niemieckiego czołgu-miny w 1944 roku, pokonał odległość blisko 25 metrów ...

Rzeźby kamienne z frontonu katedry (ok.1840)
Nowa fasada Idźkowskiego z lat 40-tych XIX wieku została ozdobiona szeregiem rzeźb kamiennych umieszczonych na frontonie świątyni. Przetrwały one do listopada 1944 roku, kiedy to hitlerowcy wysadzili mury katedry w powietrze. Wśród gruzów udało się odnaleźć fragmenty trzech figur. Zdobiły fasadę zaledwie 100 lat...

Zwornik w portalu (ok.1630)
W latach 50-tych XX wieku zrekonstruowano w katedrze wiele ze straconych bezpowrotnie obiektów. Jednym z nich są odrzwia wejściowe prowadzące z kruchty do nawy głównej. Tak jak w wielu miejscach katedry, tak i tu znajduje się perełka - oryginalny zwornik z herbem Wazów "Snopek" spinający arkadę. Wydobyto go z gruzów i wmontowano w zrekonstruowany łuk arkady. Udało się także uratować około 70 % ozdobnej zabytkowej kraty wypełniającej odrzwia. Ponoć kuto ją pod bacznym okiem samego Zygmunta III znanego z zamiłowania do sztuki. Po konserwacji i niezbędnych uzupełnieniach powróciła na swoje miejsce.
powered by jPALIO© 2003-2010 sztuka.net   Wszelkie prawa zastrzeżone.
patronat medialnyredakcjadodaj do serwisunota prawna