AKTUALNOŚCI
REMBRANDT - RYSUNKI I RYCINY W ZBIORACH POLSKICH W MUZEUM NARODOWYM W WARSZAWIE
Paweł Giergoń    01.11.2006

27 października - 3 grudnia 2006

Wystawa Rembrandt. Rysunki i ryciny w zbiorach polskich została zorganizowana z okazji 400. rocznicy urodzin artysty. Jest to pierwsza, tak obszerna, prezentacja dzieł Rembrandta z publicznych kolekcji w Polsce. Nasze zbiory nie mogą się poszczycić wieloma obrazami artysty. Poza słynnym Pejzażem z miłosiernym Samarytaninem w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, posiadamy jedynie dwa portrety tego artysty na Zamku Królewskim w Warszawie: Uczony przy pulpicie i Dziewczyna w kapeluszu. Zachowały się natomiast liczne ryciny i kilkanaście rysunków w Muzeach Narodowych w Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Warszawie, Bibliotekach - Jagiellońskiej i Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, Uniwersyteckiej w Warszawie oraz w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich i Muzeum ks. Lubomirskich we Wrocławiu. Pokazywane one były 50. lat temu, także z okazji rocznicy urodzin artysty (wówczas 350-letniej) i także w Muzeum Narodowym w Warszawie. Wydaje się nam, że już z tego powodu warto było pokazać je raz jeszcze. Poza tym badania nad twórczością Rembrandta znacznie się rozwinęły od tego czasu, pozwalając na weryfikację także prac artysty w naszych kolekcjach. Stało się to możliwe dzięki poparciu naszej inicjatywy przez wszystkie instytucje, w których prace te się znajdują i podjęciu badań nad autentycznością obiektów przez kuratorów poszczególnych kolekcji.

Rysunek i grafika, odgrywały w twórczości Rembrandta równie ważną role, jak malarstwo, i w obu tych dziedzinach artysta pozostawił dzieła mistrzowskie. Taka ich ocena ukształtowała się już za życia artysty. Ryciny i rysunki były poszukiwane przez kolekcjonerów, oceniane według właściwych tym sztukom kryteriów, a ich maestria stała się niedościgłym wzorem dla rzeszy uczniów i naśladowców. Z dzisiejszego punktu widzenia grafika, poza estetycznym wymiarem, jest dla nas ważna także i dlatego, że artysta pozostawił najwięcej prac sygnowanych i datowanych w tej właśnie dziedzinie. W sytuacji, kiedy lawinowo odpisywane są mu obrazy, a zwłaszcza rysunki, ryciny stają się niezawodnym punktem odniesienia dla dzieł artyście przypisywanych lub wątpliwych. Ta ich niepodważalna autentyczność nie znaczy jednakże, że każda odbitka sygnowana nazwiskiem Rembrandta jest jego dziełem. Kompozycje graficzne artysty odbijano z zachowanych płyt aż po wiek XX, naśladowano i kopiowano, dlatego pierwszym zadaniem, jakie postawiliśmy sobie przygotowując tę wystawę, było wyselekcjonowanie spośród prac wiązanych z jego nazwiskiem w polskich zbiorach, dzieł samego Rembrandta, w zasadzie nie przekraczających przełomu XVII i XVIII wieku, co się wiązało z odrzuceniem odbitek późniejszych i, co oczywiste, kopii i naśladownictw. W rezultacie udało się nam wybrać blisko 300 rycin, które odzwierciedlają specyfikę naszych kolekcji, a zarazem ukazują drogę rozwoju artysty w tej dziedzinie, od prac najwcześniejszych, jak młodzieńcze autoportrety, po dzieła późne, będące zwieńczeniem jego twórczości graficznej, jak mistrzowskie Trzy krzyże. Dają one także dobre wyobrażenie o zainteresowaniach tematycznych artysty, obejmujących Stary i Nowy Testament, sceny rodzajowe, studia postaci, krajobrazy, portrety i autoportrety, a także o eksperymentach i poszukiwaniach technicznych. Na wystawie prezentowanych jest 167 kompozycji.

W wypadku rysunków Rembrandta, charakter naszych zbiorów i nieodłącznie związany się z tą dziedziną jego twórczości problem szkoły artysty (w przeciwieństwie do rycin bardzo niewiele jego rysunków jest sygnowanych), narzuciły inne kryterium wyboru prac do planowanej wystawy. Tutaj pytanie o autentyczność przesunęło się ze sfery chronologii w dziedzinę atrybucji, rozróżnienia pomiędzy rysunkami samego Rembrandta i jego uczniów i naśladowców. Ten problem, wiążący się z działalnością pedagogiczną artysty i oddziaływaniem jego sztuki na współczesnych mu i późniejszych artystów, dotyczy w mniejszym lub większym stopniu wszystkich kolekcji rysunków Rembrandta na świecie. W naszym wypadku mamy do czynienia niestety z tym drugim wariantem. Z ok. 30 prac wiązanych z Rembrandtem jeszcze podczas wspomnianej wystawy z 1956 roku, jedynie 16 zostało zaklasyfikowanych ostatecznie jako prace samego artysty, w tym kilka pod znakiem zapytania. Taka selekcja, choć dokonywała się stopniowo w ciągu lat dzielących obie wystawy, wymagała jakiegoś uzasadnienia, stąd zdecydowaliśmy się pokazać na wystawie obok rysunków artysty, także prace z jego kręgu, przypisane Rembrandtowi przed 50. laty. Zmiany, jakie się dokonały w ocenie rysunków tradycyjnie przypisywanych Rembrandtowi w naszych zbiorach nie są czymś wyjątkowym. Przy okazji wydawanych ostatnio katalogów zbiorów i wystaw rysunków Rembrandta, podobne przewartościowania nastąpiły w odniesieniu do prawie wszystkich opracowywanych kolekcji. Można wymienić kilka bardziej spektakularnych przykładów. W Gabinecie Rycin w Dreźnie z zespołu 51 rysunków opublikowanych w podstawowym katalogu rysunków Rembrandta, opracowanym w latach 50. przez Otto Benescha, pozostały 22 prace, w Zbiorze Graficznym w Monachium z 84 - 19, w Gabinecie Rycin w Berlinie ze 143 - 55, w Gabinecie Rycin w Amsterdamie z 98 - 60. W związku z tak dużą selekcją niektóre instytucje zdecydowały się w prezentacjach rysunków Rembrandta ze swoich zbiorów pokazać, podobnie jak my, rysunki uczniów przypisywane niegdyś samemu artyście. Przykładem niech będzie wystawa w Gabinecie Rycin w Berlinie, zorganizowana w tym roku.

Prezentowany zespół, chociaż niewielki, daje dobre wyobrażenie o mistrzostwie Rembrandta, jako rysownika. Zawiera znakomite przykłady rysunków rodzajowych i studiów postaci oraz pejzaży, należących do najwybitniejszych osiągnięć artysty w tym gatunku. Klasę tych ostatnich potwierdziła ich obecność na wystawach międzynarodowych, będących wąską selekcją rysunków artysty. Można tu wymienić dla przykładu rysunek Kanał wśród zarośli, prezentowany na wielkiej wystawie prac artysty i jego szkoły w Berlinie, Amsterdamie i Londynie w 1991-1992 r. (na której pokazano jedynie 40 rysunków z całego świata), czy też, poza wspomnianym, rysunki Widok przez rzekę Amstel i Widok koło Rapenburga, które były włączone do przekrojowej wystawy pejzażu Rembrandta w 1990 w Narodowej Galerii w Waszyngtonie. Brak scen historycznych rekompensuje kilka prac uczniowskich, które wiązano jeszcze niedawno z samym artystą i które dają pośrednio dobre wyobrażenie o jego zainteresowaniach tą tematyką.

Wystawie towarzyszyć będą trzy publikacje: katalog krytyczny prezentowanych na wystawie obiektów, obrazujący stan badań w tej dziedzinie, jego skrócona wersja w formie albumu, dająca możliwość studiowania i podziwiania prac artysty na podstawie reprodukcji, oraz folder.

Komisarze wystawy: Anna Kozak, Joanna A. Tomicka

Strona internetowa wystawy: www.rembrandt.mnw.art.pl



redakcja|nota prawna
© 2003-2024 sztuka.net   Wszelkie prawa zastrzeżone.