 |
|
Wystawa pod enigmatycznym tytułem "Bifurkacje" (w terminologii typografii oznaczający tzw. szeryfy, czyli rozdzielone, rozdwajające się końcówki liter) była inicjatywą autorską Marka Kijewskiego (1955-2007). Jest to pokłosie ubiegłorocznego pleneru, którego pomysłodawcą i spiritus movens był właśnie ten niezwykły artysta - jedna z najbardziej niebanalnych postaci na scenie polskiej sztuki w latach 80. i 90. Większość zapamiętała go jako twórcę kanonicznego wizerunku Andy Warhola - w wersji Zombie, który w melancholijnej pozie kontempluje cały ten bałagan pop-kulturowej ikonosfery, który udało mu się wytworzyć. Nie był to chyba idol Marka. Związany był Orońskiem nie tylko sentymentem. Bywał tu częstym gościem. Tu też powstało wiele jego prac, tu często miały swoją premierę zanim wywędrowały w świat. Niektóre - na szczęście - ostały się w kolekcji, bo sam twórca nie był ich troskliwym opiekunem.
Było to spotkanie starych przyjaciół, niekiedy po latach odnowienie programowych i ideowych więzi, a zarazem wspólne twórcze obcowanie i wymiana myśli właśnie w klimacie orońskiej inspiracji. Nawet, jeżeli pozostawali nieobecnie fizycznie, to jednak uczestniczyli w nim mentalnie: Małgorzata Malinowska "Kocur", nieodłączna część tandemu Kijewski/ Kocur, Tomasz Stańko i Mirosław Bałka. Na co dzień, swoje projekty wykonywali: Piotr Kurka, Robert Rumas, Julita Wójcik, Joanna Rajkowska, Oskar Dawicki, Robert Jurkowski, Leszek Golec i Tatiana Czekalska. I przede wszystkim był powód do rozmowy, tak często dziś pomijanej w procesie twórczym. Marek Kijewski rozpoczął pracę nad ostatnim swoim dziełem, którego niestety nie dokończył, ale które udało się zrekonstruować na podstawie zachowanych szkiców i wzorca-prototypu. Jak zwykłe pozostał wierny swojej zasadzie artystycznej (SSS - skaning, serfing, sampling), która pozwalała mu swobodnie korzystać z różnorodnych i skrajnych kodów kulturowych, po których poruszał się z dużą swobodą i radością tworzenia właśnie. W zakresie inwencji ikonograficznej, nowatorstwa w użyciu niekonwencjonalnych materiałów artystycznych i hybrydowych znaczeń - nie miał sobie równych. Tak samo jak w gawędzie, która dopełniała jego dzieła niczym przypowieści. Do końca pozostał wierny swojemu artystycznemu credo, które wypowiedział na łamach naszego pisma: zajmujemy się sztuką z miłości. I tak się też zapisał w pamięci przyjaciół, którzy dedykują mu tą wystawę.
W wystawie prezentowanej w Muzeum Rzeźby Współczesnej udział biorą: Mirosław Bałka, Tatiana Czekalska & Leszek Golec, Oskar Dawicki, Mikołaj Robert Jurkowski - Sylwester Gałuszka, Kijowski & Kocur (Marek Kijewski i Małgorzata Malinowska), Piotr Kurka, Robert Rumas, Tomasz Stańko, Julita Wójcik.
Miejska Galeria Sztuki w Łodzi, ul. Sienkiewicza 44, 90-009 Łódź
Kontakt: www.miejskagaleria.lodz.pl
|