WYSTAWY
KRAKÓW - BUNKIER SZTUKI
Inni to ja. Instynkt społeczny w sztuce litewskiej
11.09.2004 - 10.10.2004

11.09.2004 - 10.10.2004
Do wzięcia udziału w wystawie zostali zaproszeni następujący artyści: Evaldas Jansas, Dainius Liškevičius, Gintaras Makarevičius, Audrius Novickas, Artūras Raila, Eglė Rakauskaitė, Laura Stasiulytė, Darius Žiura.


W ramach prezentowanej w BUNKRZE SZTUKI wystawy sztuki litewskiej pokazane zostaną przede wszystkim projekcje wideo. Ich tematem są aktualne problemy związane z przemianami społeczno-politycznymi na Litwie. Dotyczą one m.in. skomplikowanego procesu ustalania granic pomiędzy identyfikacją europejską a próbami zachowania tożsamości narodowej. Według kurator wystawy: odkrywanie tropów sztuki w zachowaniach innych, w materiałach historycznych, w przyzwyczajeniach czy uprzedzeniach społecznych, w objawach nieprzystosowania cywilizacyjnego to obszar wielkiego artystycznego bogactwa. Aby móc go wykorzystać trzeba posiadać zdolność wczucia się w znaczenia, jakie produkuje rzeczywistość. Trzeba przestać słuchać siebie i zacząć słyszeć innych. Z tego przesterowania wnikliwości artyści litewscy uczynili bardzo czuły instrument interpretacyjny.

Sygnalizowany w tytule problem inności czy też Innego jest od dawna podejmowany przez artystów ze wszystkich niemal kręgów kulturowych. Inność jako przedmiot lęku, badań, czy zwykłego zainteresowania stała się jednym z najbardziej aktualnych tematów. Nie może więc dziwić, że znalazła się także w kręgu zainteresowań współczesnych artystów litewskich. Ale tytuł wystawy sygnalizuje swoiste pojmowanie inności. Sugerowana w nim inność to przede wszystkim lustrzane odbicie, dzięki któremu można lepiej przyjrzeć się sobie i swojemu otoczeniu. To rodzaj strategii artystycznej, dzięki której - przy pomocy wideo-wywiadów, czy reportaży filmowych - artyści obrazują zmiany zachodzące w mentalności i codziennym życiu Litwinów po przełomowym roku 1990. Od tego momentu u naszych wschodnich sąsiadów bardzo rozwinęło się środowisko związane ze sztuką aktualną. Reprezentują i tworzą ją przede wszystkim dwa duże centra: Centrum Sztuki Współczesnej Sorosa (od 2000 roku Centrum Informacji Sztuki Współczesnej przy Litewskim Muzeum Sztuki) i Centrum Sztuki Współczesnej w Wilnie. Obie te instytucje, poprzez szereg inicjatyw i projektów, starają się promować litewską sztukę zagranicą, a także przyciągać na Litwę artystów i kuratorów z całego świata. Jak pisze Erika Grigoravičienė: narodziny sztuki współczesnej na Litwie są wynikiem procesów integracji i globalizacji kultur, które wyraźnie zintensyfikowały się w końcu ubiegłego stulecia. Ale tym, co dominuje w twórczości tamtejszych artystów jest przede wszystkim ich wrażliwość na problemy społeczne, co sugeruje także podtytuł wystawy.
Słowem, które najczęściej pojawia się w rozmowach z litewskimi artystami, jest "interdyscyplinarność". Rozumiana zarówno jako odrzucenie tradycyjnych mediów i dziedzin twórczości, zwrot w kierunku działań o bardziej amatorskim charakterze, a jednocześnie jako zacieśnienie współpracy pomiędzy artystami a teoretykami rozmaitych nauk: psychologii, socjologii, psychiatrii, ale także muzyki czy badań z zakresu feminizmu i gender. Artyści przeciwstawiają się w ten sposób tendencjom formalistycznym i dekoracyjności sztuki. Jak podkreśla Erika Grigoravičienė: zdolność komunikacji z "obiektem" jest mocną stroną twórców sztuki aktualnej, którzy stawiają przede wszystkim na treść komunikatów i konceptualny charakter dzieła. Być może dlatego do swoich ulubionych form twórczych artyści litewscy zaliczają: wywiad, rozmowę, dyskusję, a sam proces twórczy jest rodzajem interakcji społecznej, poprzez którą można odkryć wiele prawdy także o sobie samym. Medium, które zdominowało wystawę, jest wideo. Jednak wykorzystujący je artyści udowodnili, że mimo użycia tego samego nośnika ich prace, nie tylko tematycznie, bardzo różnią się między sobą.

Film Evaldasa Jansasa Dūjis, który podczas pierwszego pokazu w 2001 roku wywołał skandal polityczny i obyczajowy, to realistyczny zapis życia litewskich narkomanów, rejestracja nałogu od momentu przygotowania kompotu po wstrzykiwanie i wędrówkę narkotyków po organizmie. Praca Gintarasa Makarevičiusa utrzymana jest w całkowicie odmiennej stylistyce. Projekcja Hot składa się z dwóch ścieżek przeplatających się ze sobą. Pierwsza to oficjalna kronika, na której zarejestrowano czasy świetności Zakładu Liczników Elektronicznych, druga to rejestracja jubileuszowego spotkania obecnych i byłych pracowników tego zakładu. Artysta pokazuje przepaść dzielącą rzeczywistą osobę od jej historycznej maski z archiwalnych nagrań. W podobnym duchu utrzymał swój projekt Audrius Novickas prezentując fragmenty oficjalnych wizyt politycznych. Jest to wysmakowana, a jednocześnie ironiczna opowieść o konwencjach i konwenansach, od których aż roi się w protokołach dyplomatycznych, a które trafiają pod nasze "strzechy" za pośrednictwem relacji stacji telewizyjnych, przez co poniekąd zostajemy włączeni w tę grę pozorów. Film Artūrasa Raili jest dowodem na to, że sztuka może, a czasami nawet powinna, być najlepszym papierkiem lakmusowym sytuacji polityczno-społecznej. Realizując swoją opowieść o litewskich ugrupowaniach neonazistowskich, artysta unika osądu czy nadmiernego dydaktyzmu. Stara się obiektywnie przedstawić zarówno członków ugrupowania, jak i ich poglądy, wychodząc z założenia, że taka relacja jest najlepszym narzędziem demaskatorskim, ujawniającym fasadowość i płytkość działań podejmowanych przez organizację, a także poglądów głoszonych przez należących do niej ludzi. Odmienną strategię zastosowała Eglė Rakauskaitė w pracy Gariūnai. Artystka wcześniej eksploatująca głównie problemy własnej cielesności, tym razem przyjrzała się komórkom nie swoim lecz ciała społecznego, którego metaforą stał się filmowany przez nią bazar. Na pograniczu ruchomego obrazu i statycznej fotografii mieści się praca Laury Stasiulytė Nadieżda. Opowieść o kobiecie-stróżu nocnym, pełna nostalgii i kobiecych marzeń, przepleciona starymi slajdami przedstawiającymi bajeczne miejsca Krymu, które artystka otrzymała kiedyś od swojej babci. Ta praca jest zawieszona pomiędzy dynamiką podróży, a statyką wspomnień i siedzącego trybu życia. Wideo Dariusa Žiūry to najdłuższa z prezentowanych na wystawie projekcji, fragment ponad 40-godzinnego materiału zarejestrowanego przez artystę w kurorcie Połąga. Opowieść o spędzaniu wolnego czasu jest doskonałą metaforą współczesnego życia. Gwar i tumult działające, jak najlepsze dopalacze, pozwalają urlopowiczom wyzbyć się na kilka lub kilkanaście dni konwenansów i zahamowań kształtujących ich życie w świecie pracy i codzienności. W ramach wystawy oprócz prac wideo pojawi się także fotografia, w postaci wysmakowanych estetycznie obrazów pustych sal teatralnych i operowych sfotografowanych ze sceny przez Dainiusa Liškevičiusa. Wnętrza co wieczór wypełnione gwarem rozmów, słów i muzyki w tym ujęciu stają się tajemnicze przez panującą w nich ciszę.

Galeria Sztuki Współczesnej BUNKIER SZTUKI, 31-011 Kraków, plac Szczepański 3a

Kontakt: www.bunkier.com.pl


Wystawy aktualne | Archiwum wystaw 2003-2012

redakcja|nota prawna
© 2003-2024 sztuka.net   Wszelkie prawa zastrzeżone.