 |
|
Nizio Gallery zaprezentuje wystawę malarstwa, będącą dyplomem Katarzyny Fijałkowskiej, która w tym roku kończy Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. Dyplom stanowi zazwyczaj podsumowanie poszukiwań artystycznych, sumę doświadczeń malarskich i intelektualnych, jakie gromadzą się podczas studiów. Stanowi też punkt zwrotny przed dalszą, bardziej dojrzałą pracą twórczą. W przypadku Dyplomu Katarzyny Fijałkowskiej mamy do czynienia z próbą pogodzenia owych poszukiwań z własną drogą, która wyraźnie się kształtuje. Dają się zauważyć nawiązania do wielkich mistrzów: Balthusa i Lucjana Freuda. Przeplatają wątki obu filozofii malarstwa: boskości i piękna świata z jednej strony, konkretności tkanki fizycznej, ciała ludzkiego z drugiej. Prowadzi to do zaskakującego połączenia odrealnienia, nastroju nieobecności malowanych postaci z pewną "mięsistą gęstością" człowieka, która nie pozwala zapomnieć, że przedstawia się osobę z krwi i kości.
Najważniejsze miejsce na swoich płótnach Fijałkowska przyznaje kobiecie. Zdaje się rejestrować młodość, zaciekawienie rodzące się ze zrównoważonej kontemplacji. Kobiecie czasem towarzyszą zwierzęta, będące jej duchami opiekuńczymi. W ten sposób wyrażona zostaje więź ze światem przyrody emanująca spokojem, łagodnością, zawierająca pierwiastek śmierci i bezbronności. Jak w obrazie Lemuria, gdzie kobiecie towarzyszą wizerunki małpki i psa, umieszczone niczym portrety wotywne. Tytuł odnosi nas do mitycznej krainy, poprzedniczki Atlantydy, gdzie Lemurianie mogli kontaktować się z aniołami, gdzie mieszały się sfery duchowe.
Fijałkowska eksperymentuje z formą i kolorem. Poszukuje świetlistości, emanuje wewnętrzną jasnością, czasem sięga po płaskie tło, innym razem przestrzeń doprowadza do wibracji. Kompozycje rodzą się ze spontanicznego kontaktu z modelem lub są wynikiem długich poszukiwań i zmagania się z materią. Na pytanie: czym jest dla ciebie malarstwo, Kasia odpowiada: Jest poszukiwaniem siebie, dawaniem siebie. Drogą do rozumienia świata. Jest zabawą, nauką, czasami cierpieniem, długim czekaniem. Daje poczucie euforii, spełnienia, ale też zwątpienia, bezsensu i bezsilności. Dlatego jest dla mnie tajemnicą. Jest artystką szukającą odpowiedzi na wiele pytań: małych i dużych. Nie chce mówić o wielkich wartościach, kategoriach moralnych czy boskich - choć o nich myśli. Uważa, że jednoznaczne odpowiedzi jeszcze jej nie przysługują, że wciąż ma na nie czas. W prezentowanych pracach tkwi pewna intensywność, przeczucie czegoś nieodgadnionego, co kryje się poza młodym kobiecym ciałem. Przeczucie przyszłych doświadczeń.
(Tekst: Dagmara Babińska)
Katarzyna Fijałkowska - studentka piątego roku ASP w Gdańsku na wydziale Malarstwa i Grafiki, w pracowni malarstwa prof. Macieja Świeszewskiego oraz pracowni grafiki projektowej ad.II st. Janusza Górskiego.
Nizio Gallery, ul. Inżynierska 3/4, 03 410 Warszawa
Kontakt: www.nizio.com.pl |