WYSTAWY
KATOWICE - GALERIA ENGRAM GCK
Krystyna Pasterczyk - Mea culpa
16.03.2006 - 23.04.2006

16.03.2006 - 23.04.2006
Krystyna Pasterczyk - w swojej twórczości zdecydowanie odeszła od akademickiej estetyki - materiałowych i formalnych poszukiwań. Zajmuje się rzeźbą eksplorując nie tyle warsztat tej dyscypliny co jej przestrzenność: fizyczną, mentalną i emocjonalną, kierując się w stronę realizacji obiektów poetyckich. Materia w jej pracach jest silnie nacechowana znaczeniowo, mówi wręcz o spirytualności materiału. Istnienie ludzkie zdaje się być bliskie istnieniu kamienia, kwiatu, drzewa...a wynika z przekonania o równoważności wszystkich bytów. Poczucie harmonii i miary w czasach długotrwałego zgiełku staje się jej Arką i posiada również znaczenie etyczne.

Krystyna Pasterczyk pisze: "(...) Rzeźba jest dla mnie dziedziną, która wzmacnia życie duchowe nie przekaraczając wszakże religijności. (...) Rzeźba jest dyscypliną najsilniej i najdłużej (niemal genetycznie) związana z ciałem człowieka, dociekliwie dochodząc dzisiaj do jego wizji nieantropomorficznych. Z drugiej strony, wyrózniające artystę przekonanie, że myśli nie wolno odrywać od ciała i jego uczuciwej aury, kieruje uwagę ku jego wnętrzu. Prowadzi to nieraz do skrajnego indywidualizmu, emocjonalnej przesady, braku dystansu do własnego ciała. (...) Swoje prace traktuję jako ekwiwalnet przeżyć wewnętrznych, wychodząc z założenia, że są takie przeżycia człowieka, których ciało (jego wygląd zewnętrzny) nie jest w stanie wyrazić. (...) Chodzi o brak programu. To co robię nie jest objęte z góry jakims formalnym czy intelektualnym rygorem. Nie ma rygoru - nie ma kierunku, są tylko zbiegi okoliczności. Mam natomiast marzenia o sztuce, która jest szkicowaniem prawdy i potrafi uchronić się przed błądzącym snuciem dowolności; sztuce, która jest współpracą z emocjami i pamięcią, z nieustannym doświadczeniem bycia obecnym nawet, jeśli nie jest się przez wszystkich dobrze rozumianym. Czy nie chodzi czasami o rodzaj mowy, która nie troszczy się o porozumienie? Myślę o tworzeniu obiektów, w tym sensie poetyckich, zawierających mysli i emocje, a uczynionych konkretnymi poprzez swego rodzaju kojarzenie wyobrażeń, szukanie i odkrywanie wariantów znaczeń, korespondencji i relacji. To łączenie jednego z drugim - jednego z drugim, trzecim, n-tym to przecież rozumienie. Kłopot w tym, że tych wszystkich połączeń trzeba wciąż szukać; jeszcze większy kłopot, gdy do połączeń nie dochodzi".

Ważniejsze realizacje:
cykl "Arki" (1990-94), "Arka Matki" (1996), "Ściana z pokoju" (1994), "Dedykacja dla Wiktora" (1995-96), "Casus Artaud" (1997), "Sen Jakuba" (1997), "Homage to Malte" (2000), "Szkatułka Przejmującego Zimna" (2001-03), "Kamienie Winy" (2005-06).

Galeria Engram, Górnośląskie Centrum Kultury, pl. Sejmu Śląskiego 2, Katowice
Kontakt: www.gck.org.pl


Wystawy aktualne | Archiwum wystaw 2003-2012

redakcja|nota prawna
© 2003-2024 sztuka.net   Wszelkie prawa zastrzeżone.